Każdy kto kiedykolwiek próbował dbać o włosy na pewno przynajmniej raz zetknął się z osławioną maską WAX (a dokładnie Henna Treatment Wax). Nie wiem ile w tym prawdy, ale pierwszy raz jak jej używałam (jakieś 10 lat temu) to krążyła o niej opinia, że polecana jest dla osób po chemioterapii. Mi poleciła ją starsza siostra, która po chorobie straciła bardzo dużo włosów, a dzięki tej masce bardzo szybko jej odrosły. Nie pamiętam jak wtedy na mnie zadziałała, ale ponownie kupiłam ją dopiero na studiach i niestety się zawiodłam. Włosy były mocno obciążone, skalp podrażniony i ogólnie nie zauważyłam żadnych pozytywnych efektów. W składzie ma SLS, którego unikam nawet w szamponach i bardzo dziwi mnie po co producent umieścił taki silny detergent w masce? Może podrażnienie, które powoduje przyspiesza porost? Zauważyłam, że większość tego typu preparatów powoduje swędzenie/mrowienie skóry głowy… i może coś w tym rzeczywiście jest, bo jak np. rośniemy to swędzi nas skóra (przynajmniej u mnie tak jest i potwierdzą to pewnie Panie, który były choć raz w ciąży). Poprawcie mnie proszę jeśli się mylę, bo to tylko takie moje luźne przemyślenia 😉 Firma Richards & Appleby produkuje maskę WAX w dwóch wersjach: uniwersalną i do włosów blond. Przy czym jeśli popatrzycie na skład (poniżej) to zauważycie, że różnią się one jednym składnikiem – w wersji blond dołożony jest rumianek. Ogólnie skład mają raczej słaby i szczerze mówiąc dziwię się skąd biorą się te wszystkie zachwyty… może efekt placebo? Biovax natomiast to nasz polski odpowiednik maski WAX produkowany przez firmę L’biotica. Do niedawna nazywał się również WAX, ale jakiś czas temu producent ulepszył składy (np. usunął z nich parabeny) i przy okazji zmienił nazwę i opakowania. Maska ta jest produkowana aż w 7 wersjach (do włosów: farbowanych, ciemnych, blond, suchych i zniszczonych, wypadających, przetłuszczających i osłabionych – latte) i każda wersja ma również swój szampon i odżywkę b/s w sprayu. Tutaj możecie obejrzeć te jak i inne produkty tej firmy: http://www.lbiotica.pl/. Ja aktualnie wypróbowałam cztery rodzaje: latte, do ciemnych, do suchych i zniszczonych oraz do wypadających włosów. Wszystkie oprócz tej ostatniej bardzo mi się podobały. Teraz kusi mnie, żeby wypróbować wersje do włosów farbowanych, ale to chyba jakaś nowość, bo nigdzie jej jeszcze nie widziałam. Wszystkie te maski najlepiej jest nakładać po umyciu na dłuższy czas (minimum 30min), na to czepek (który dołączony jest do maski – nawiasem mówiąc producent bardzo o nas dba: zawsze dokłada do maski 2 gratisy – czepek i próbkę serum A+E albo jedwabiu) a na to jeszcze ręcznik. Po wysuszeniu moje włosy są miękkie, gładkie i bardzo odżywione, ale nie obciążone. Nie mamy co liczyć na to, że maski te przyspieszą nam porost włosów, ale mogę z pewnością stwierdzić, że używane regularnie naprawdę poprawiają kondycję włosów! Mają też świetną konsystencję (gęstą, ale nie zbyt gęstą) i w większości bardzo ładnie pachną (wyjątkiem była ta do wypadających włosów). Bardzo dobrze nadają się też do tuningowania – idealnie miksują się z takimi składnikami jak żel aloesowy, miód, żółtko, keratyna, oleje i co tylko wpadnie nam do głowy. Chociaż już skład maski jest na tyle bogaty, że jeśli nam się nie chce, możemy nie kombinować i spokojnie nakładać ją samodzielnie na włosy – efekt i tak będzie świetny. Cenowo maski Biovax też wypadają całkiem nieźle, zwłaszcza jeśli trafimy na promocję – wtedy zapłacimy ok. 13zl za 250ml. Podsumowując, jeśli miałabym wybierać między tymi dwoma maskami bez wahania wzięłabym Biovax. Wiem, że wiele osób jest zadowolonych z WAXA i zauważa po nim przyspieszony porost, ale ja zdecydowanie wolę w tym celu kupić odpowiednią wcierkę, a maskę używać tylko (albo raczej aż) do odżywienia włosów. Skład BIOVAX: /wersja do wypadających włosów/ Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol (And) Ceteareth – 20, Cetrimonium Chloride, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetylated Lanolin, Glycerin, Lawsonia Inermis Extract, Mel (Honey) Extract, Parfum, Benzyl Alcohol (And) Methylchloroisothiazolinone (And) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Linalool, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, C.I. 42090 Skład WAX: /wersja do włosów blond/ Aqua, Cetearyl Alcohol, Sodium Lauryl Sulphate, Methyl Paraben, Anthemis Nobilis, Lawsonia Inermis, Parfum, Propyl Paraben, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 19140
/wersja uniwersalna –brązowe napisy/ Aqua, Cetearyl Alcohol, Sodium Lauryl Sulphate, Methyl Paraben, Lawsonia Inermis, Parfum, Propyl Paraben, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 15510, CI 17200, CI42090, CI 73015.
- 0
- 14 lutego 2011
- 10382
- 70
Komentarze
W zupełności zgadzam się co do WAXa. Nie zauważyłam żadnych spektakularnych efektów, a dałam tej masce długotrwałą szansę. Także więcej pewnie jej nie kupię.
Biowax dziala od razu ale do nastepnych paru myc. Na dluzsza mete nic nie robi z wlosami. Tylko je oblepia. Natomiast wax dziala po dluzszym czasie, ale efekt jest lepszy 😉
W końcu wiem, którą wybrać. 🙂
Dziękuję.
Co polecasz na wypadanie włosów? Jakie kosmetyki używać? Jesteś moim guru włosowym 🙂
cammie – a próbowałaś Biovaxy? 🙂
LittleLinkinQuar – nie ma za co 🙂 Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz.
Forever-Young – z wypadaniem to niestety poważniejsza sprawa – dużo zależy od tego co jest przyczyną wypadania. Jeżeli masz z tym duży problem to najlepiej byłoby wybrać się do dermatologa, ale możesz też wcześniej spróbować np. ampułek Radical albo kuracji wzmacniającej z rzepy Joanny. U mnie się sprawdzały.
Witam Cię!
Prowadzisz bloga o bliskiej mi tematyce, sama jestem włosomaniaczką, choć początkującą i z trudnymi włosami. Podobają mi się Twoje porady i w związku z tym, dodam na swoim blogu linka do Twojego, bo warto rozsławiać dobre blogi! 🙂
A tak przy okazji – dziś zakupiłam Biovaxa do wlosów wypadających i osłabionych, już raz poprawił kondycję moich kłaków, mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie. 🙂
Pozdrawiam Cię ciepło. 🙂
Przeczytalam wlasnie informacje, ze te popularne koczki i zawiniete wlosy na czubku glowy lamia wlosy! To by byladla mnie tragedia, bo cala zime sie tak czesze! Zwlaszcza w domu,zreszta nie tylko zima. 🙁 Wiec odrazu zwracam sie po opinie do mojego guru wlosowego (swoja droga ktos juz tak o Tobie napisal :D)
Invissible – dziękuję za wyróżnienie :* Ja jakoś nie mogłam się przekonać do tej wersji Biovaxu, ale głównie przez zapach, działanie miał raczej dobre (piszę raczej bo krótko go uzywałam). Pozdrawiam serdecznie 🙂
Teoria – wiesz ja tez spotkałam się z taką opinią o tych koczkach, ale myślę, że duzo zalezy od tego jak ciasno go zwiniemy i czym zwiążemy/zepniemy. Ja staram się je robić w miarę luźno i przy uzyciu miękkiej, aksamitnej frotki i pomimo, że czeszę się tak już od ponad roku nie zauważyłam połamanych włosów. Tylko, że ja mam włosy wycieniowane, więc ciężko to ocenić tak na 100%. A z tym guru to stanowczo przesada 😛 daaaaleko mi do tego jeszcze.
Ja nosiłam koczki przez 3 lata praktycznie non stop,w dzień i w nocy.Wszystko dlatego,żeby włosy się nie niszczyły.Koczki były wysoko,ale bardzo luźniutko spięte klamerkami lub aksamitną gumką.Rozpuszczałam je bardzo rzadko.Nagle zaczęły mi wychodzić włosy i to tak bardzo,że w momencie straciłam ich 3/4.Wtedy zaczełam im się dokładnie przyglądać i zauważyłam,że dużo jest połamanych i zniszczonych więc z długości też poleciały.I jakoś tak w sumie nie wiem czemu zamiast koczka zaczęłam zaplatać luźny warkoczyk…..i to był strzał w 10.Po paru dniach wypadanie włosów sie zmniejszyło,az w końcu ustąpiło.Dlatego wiem,że to koczki,nawet luźne u mnie zrobiły takie spustoszenie na głowie.Raczej do nich nie wrócę……….
Oj nie daleko 😛
Gdzie można nabyć keratynę?
kazetka – keratynę kupisz np. na mazidla.com koszt to jakies 3zl + przesyłka a wystarcza na bardzo długo 🙂
Jeśli chodzi o maskę Biovax do włosów farbowanych, to ja ją znalazłam w Super-Pharmie.
Sara – dziękuję za cynk 🙂 Teraz tylko muszę poczekać na kolejną promocję na te maski w Superpharm :)))
Witam serdecznie!
Natrafiłam na Twój blog przypadkowo 🙂 Właśnie noszę się z zamiarem kupna maski Biovax do włosów blond. Mam długie, cienkie, farbowane i rozjaśniane włoski i jestem ciekawa czy ta maska mi pomoże poprawić ich kondycję??? Widziałam również w aptece odżywki z tej firmy w sprayu…czy one też są skuteczne???
Wiem, że jesteś specjalistką od włosów, ale mimo to zapytam, bo może używałaś albo zetknęłaś się z tym produktem…a mianowicie chodzi mi o odżywkę Biovax do paznokci i skórek. Czy też daje pożądane efekty???
Z góry dziękuję za odpowiedz :))
Ja miałam Biovax do paznokci i skórek i nie polecam. Efektów nie było w ogóle tylko ręce mi się po tym lepiły. Na pewno już tego nie kupie.
Witam 🙂
Niestety nie mam pojęcia jak działa ta odżywka do paznokci i skórek, bo nigdy nic takiego w życiu nie używałam. Odżywki w sprayu z Biovaxa są całkiem niezłe, ale włosów napewno nie zregenerują – to bardziej taki doraźny srodek, żeby włosy łatwiej rozczesać, nabłyszczyć, nawilżyć itp. Maska powinna pomóc, spróbuj, wiele nie stracisz, ale pamietaj, żeby używać jej regularnie, bo tylko wtedy będzie działać. Pozdrawiam 🙂
jakieś 11 lat temu kupowałam waxa do włosów blond i na opakowaniu było napisane że jest polecany po chemioterapii (teraz nie ma tego napisu), tyle że po chemii włoski odrastają szybko i bez masek ale po radioterapii prawie wcale 🙁 Może wiesz jak pobudzić wzrost/porost, może ktoś sie z tym problemem spotkał?
M.
Też wypada mi się w końcu przywitać, bo podgląduję już od dawna 😉
Przy okazji tematu WAX'a mam pytanie. Czy spotkałaś się, może używałaś Waxa z rainforestu? Podobno ma lepszy skład od biovax'u.
Pozdrawiam
M
Anonimowy1 – niestety nie spotkałam się nigdy z tym problemem. Próbowałaś już może jakieś ziołowe wcierki albo indyjskie zioła? wiem, że w Rosji mężczyźni używają oleju z łopianu w celu pobudzenia włosów do wzrostu – może on by pomógł…
Anonimowy2 – witaj :)) Rainforesta znam ale nie uzywałam go jeszcze. Wiem, że moja koleżanka już jakiś czas go ma – zapytam ja o wrazenia 🙂
Anwen, czy ten olej w formie wcierki? Nie moge niczym suplementować od wewnątrz…szukam jakiegos sposobu, bo nawet peruki nie zdają egzaminu z uwagi na zbyt napiętą skóre głowy ( robią sie ranki)Po tym waxie dla blondynek troszkę zalesiła sie głowa ale to wciąż kropla w morzu.. Miśka
Misiu – tak miałam na myśli właśnie wcieranie takiego olejku + masaż – oczywiście delikatny. A póki co może jakieś kolorowe chustki i takie małe dziergane czapeczki- moja koleżanka po chemii takie nosiła i było jej w nich bardzo ładnie. Wiem, że musi Ci być bardzo ciężko, ale włosy napewno w końcu odrosną, a najważniejsze jest żebyś była zdrowa – czego naprawdę Ci zyczę :*
Używam angielskich Waxów już od dawna i muszę przyznać, że jestem naprawdę zadowolona. Na początku też spodziewałam się bardzo szybkich efektów, ale niestety trzeba na nie trochę poczekać. Już po kilka użyciach zauważyłam poprawę stanu włosów 🙂 Nie chcę ich też zmieniać bo jednak tyle lat na rynku musi świadczyć o ich skuteczności 🙂
Anonimowy- jeśli tylko Ci one pasują to nie ma sensu ich zmieniać 🙂
Kupiłam szampon i maskę z Biowaxu z serii do wrażliwych chyba- takie biało-niebieskie opakowanie. Po pierwszym zachwycie kolejna porażka- lupiez 🙁 Noe moge znalezc szamponu, po którym nie dostaje lupiezu. Najlepiej sie sprawdza zwykły Fructis, testowalam juz Kerastase, fryzjerska serie Loreal i cały czas ten sam problem. Co w szamponach z Biowaxu moze podrazniac skórę? Nie ma tam parabenow… Heeelp! 😉
Podobnie jak Ty jestem włosomaniaczką 🙂 Na temat włosów cały czas zgłębiam swoją wiedzę, a później ekspertymentuję. Masz rację, że każdy kto się trochę więcej interesował pielęgnacją włosów spotkał się z maską Biovax, a także Wax. Bardzo mi służą kosmetyki L'Biotica i nie zmieniłabym je na nic innego 🙂 W chwili obecnej używam serii do włosów farbowanych, chroni ona moje włosy przed promieniowaniem UV i nadaje im niezwykłej miękkości.
Pomogłaś mi tym arykułem..od tygodnia zastanawiam się czy wybrac Wax czy Biovax teraz jestem pewna że kupie to drugie 😉
Chce się z Wami podzielić nowością, teraz są maseczki Biovax wersja XXL w aptekach, 500 ml za bodajże 24,90 🙂
Ja tez uzylam waxa i to co zauwazylam to: fakt, u nasady wlosy sa bardziej blyszczace i gladkie
ale mnie bardzo potem wypadaja nie wiem dlaczego tak sie dzieje…ktos ma podobne doswiadczenia. Teraz na pewno wyprobuje Biovaxa
mi po biowaxie szybciej rosły włosy
hej . mam problem .. mam krótkie włosy i strasznie bym chciala aby one zaczeły mi szybciej rosnąc . jakieś 3 dni temu kupiłam wlaśnie biovax taki niebiesko-biały . i nie jestem pewna czy dobrego wybrałam .
ja codziennie prostuje włośy i codziennie je myje , mam je strasznie osłabione . używam jedwabiu do włosó no i od 3 dni własnie biovaxu . co bys mi mogła poradzic na ich odbudowe i szybszy porost . włośy prostuje już 1,5 roku . z góry dziękuje .
ja też wolę Biovax. raz kupiłam Waxa ale moje włosy go niecierpiały. jednak szkoda było wyrzucać do kosza pełne opakowanie i znalazłam na niego sposób. Zmiękczył mi włosy ale te na nogach- użyty zamiast pianki do golenia 🙂
i właśnie takiej opinii potrzebowałam:P czyli kupię Biovax:)
Używałam obu i zdecydowanie wygrał u mnie Wax:). Polecono mi go zaraz bo znacznym skróceniu włosów (niemal na chłopaka), miał niby przyspieszyć ich wzrost. Trudno mi ocenić, czy akurat w tej sferze zadziałał, ale włosy po nim były miękkie, błyszczące, łatwe do rozczesania. Zużyłam jak dotąd 4 duże opakowania i pewnie to nie koniec. A Biowax dla włosów farbowanych nie zrobił dla mnie kompletnie nic, miał dziwny zapach, szybko się skończył i zapłaciłam za niego dość dużo. Tyle dobrego, że został mi po nim foliowy czepek:).
Ja kupiłam sobie maskę Biovmax do włosów ciemnych. Pokierowałam się oczywiscie tym, ze jest tak chwalona. zaraz idę nakładac po raz pierwszy. mam nadzieję ze mi pomoże 😉
Zdecydowanie Biovax. Na moje włosy ma dobroczynne działanie. Najbardziej lubię maskę do włosów ciemnych oraz tą do włosów osłabionych z proteinami mlecznymi. Do tej pory żadna maska nie poprawiła mi tak kondycji włosów jak Biovax. Odkąd używam tych maseczek włosy przestały się rozdwajać, są nawilżone, wygładzone, nie puszą się i o wiele łatwiej je rozczesać, a potem ułożyć.
Właśnie oczytałam się pozytywnych opinii o tej odżywce WAX, ale nie wiem którą wybrać: Richards and Appleby, Natural Classics, Wax Henna Treatment czy odżywka WAX PILOMAX… to jest to samo, czy dwie inne odżywki ? ?
Maske regenerujaca henna Wax pilomax. Polecam!
Jaka odżywka mi pomoże w szybkim poroście włosów..bardzo mi na tym zależy
ja kiedyś miałam Biovax, teraz po dłuższym czasie kupiłam Wax i jestem rozczarowana 🙁 brzydko pachnie, jest niewydajny, może i szybciej rosną, ale są mniej odżywione niż po Biovaxie no i Wax jest sporo droższy, za 200 g zapłaciłam 24 złote … postanowiłam go jak najszybciej wykorzystać i kupić ten drugi 🙂
U mnie też bez porównania lepiej sprawdza się Biovax L'Biotica. Kupiłam teraz ten nowy Biovax z Keratyną. Nałożyłam co prawda dopiero raz, ale już jestem nim zachwycona.
Lepszy Biovax co tu dużo mówić.
Witaj Anwen;]kiedyś na imieniny dostałam od siostry maskę Biovax mleczną, tą niebieską i wtedy była dla mnie naprawdę ok, ale kiedy przeszłam na pielęgnację naturalna z której wyrzuciłam wszelkie silikony i slsy, maski Biovaxa okazały się porażką. Używałam tej do włosów blond i niestety efekty były okropne: oklapnięte i smętne kłaki, następnego dnia rano nadawały się już tylko do umycia bo nie dało się ich inaczej ogarnąć. Czytałam opinie dziewczyn, które również stosują naturalną pielęgnację i te maski jak najbardziej im służą.
Ogólnie od momentu zmiany pielęgnacji moje włosy nie lubią się z żadnymi maskami, nawet te z alterry przeciążają i nie robią nic fajnego z moimi włosami. Jedynie przez pierwsze półtora tygodnia po poprawianiu odrostów u fryzjera mogę używać masek, potem moje pasma mówią im kategoryczne nie:/
megaoli to masz fajnie bo zaoszczędzisz na maskach do włosów skoro żadna Ci nie pasuje 😛
moze tutaj uzyskam porade dzieki ktorej bede mogla pomoc bliskiej mi osobie:) moj chloapak w ciag 2 lat stasznie wylysial :/ ma 21 lat wiec to dla niego duzy problem .. chociaz byl u dermatologa i przeszedl wszystkie badania nic mu nie pomaga .. bierze tabletki ale efekty sa slabe wiec zaczelam szukac opini w internecie i trafilam na szampony i maseczki z tej firmy .. tylko nie wiem co powinnam wybrac :/ prosze o porade 🙂
ja miałam maske z waxa i jestem bardzo zadowolona
Witam. ; )
Mam właśnie zamiar kupić maskę Biovax, tylko nie wiem zabardzo jaką. Mam długie, gęste, grube brązowe włosy i chcę je zmocnić. Co radzisz? ; )
Z góry dziękuję. ; )
Maski z Wax nie miałam ale Biovax używam właśnie teraz. Jestem nią zachwycona 🙂 już planuję zakup innych wersji (obecnie mam tą do włosów zniszczonych) muszę tylko poszukać gdzieś promocji :))
Mam maske do włosów farbowanych i mnie zupełnie nie podeszła.. a szkoda bo byłam nastawiona na pozytywne odczucia po użyciu tej maski. Włosy rozczesywały sie strasznie topornie.. chyba z pół godziny musiałam jechać na szczotce:/ tragedia.. a jak wyschły to były takie dziwne w dotyku.. jakby szorstkie.. mam nadzieje ze inne rodzaje masek z tej firmy są lepsze 🙂
Ja mialam do wlosow farbowanych i okazala sie niewypalem dla moich wlosow.. niestety..
Mam włosy farbowane na brąz i schodzę do naturalnego koloru i niewiem jaką maskę Biovaxa wybrać?czy do zniszczonych czy mleczną?
Też się skusiłam na Biowax, wybrałam tę maskę do wypadających włosów, w celu wzmocnienia, bo w ciągu ostatniego miesiąca straciłam strasznie dużo włosów. Szampon tez z tej samej firmy kupiłam, tylko do włosów farbowanych. Mam długie, ciemne, farbowane włosy, które się nie przetłuszczają (myje raz na 5-6 dni)
No i tak… Szampon mi się w ogóle nie pieni, mimo czterokrotnego mycia (za każdym razem miałam nadzieje, że tym razem się spieni, stąd tyle aplikacji…). Maseczke trzymałam ponad godzinę, pod czepkiem i ciepłym ręcznikiem. Efekt: włosy takie jakieś dziwne… Szorstkie? Roztrzepane? Zdecydowanie przesuszone 🙁 A wy tu piszecie w większości o miękkich, błyszczących, miłych w dotyku, jedwabistych… Jestem chyba jakimś dziwolągiem? 😉 Mam próbować dalej, czy dac sobie spokój z tą maską, bo nie jest dla mnie?
Ja mam henne wax. Jest to maska regenerujaca włosy suche i zniszczone ciemne. Ma ekstrakty z henny i zielonej herbaty. Nie zawiera SLS, sles, parabenów i silikonow. Wersja duża, 240g za 24zl. Polecam!
Polecam Wax Pilomax zestaw do regeneracji włosów. Doskonale nawilża, dodaje im lekkości i połysku a do tego łatwiej się rozczesują. Produkty Pilomax nie zawierają SLS, parabenów i silikonów więc nie podrażniają. Naprawdę zdają egzamin na 6+
http://wybrzeze24.pl/aktualnosci/gdzie-konczy-sie-konkurencja-a-zaczynaja-sie-podrobki
Firma Pilomax od 20 lat importuje do Polski produkty kosmetyczne do włosów. Kilka lat temu na polskim rynku pojawiły się podobne produkty firmy L'Biotica. W krótkim czasie doszło do konfliktu. Dlaczego? Pilomax oskarżył konkurenta o podszywanie się pod ich markę. – Próbuje się żerować na naszej, wypracowanej przez lata renomie. Podobna nazwa i podobne opakowanie wystarczą, by zmylić nie tylko klienta, ale też aptekarza – tłumaczy Jolanta Bortkiewicz, właścicielka firmy Pilomax.
Na potwierdzenie tych słów przytacza badanie, które zlecono TNS OBOP. – 8 na 10 farmaceutów uznało, że opakowania produktów są podobne. 7 na 10 stwierdziło, że chodzi o sugerowanie iż produkt jest zagraniczny, a 62 proc – że jest to zwyczajne podszywanie się pod oryginalny, renomowany, produkt – wymienia Bortkiewicz.
Swoje straty firma ocenia na ok. 2 mln zł. – Nie chodzi nam tylko o straconych klientów. Nie mniejszym problemem jest też jakość produktów. Klientki skarżą się, że nasze kosmetyki przestały nagle działać, a okazuje się, iż kupiły środek, który udaje nasz produkt. Nie chcę komentować jakości produktów L'Biotica, mam jedynie ogromne życzenie, aby ta firma rozwijała linie swoich produktów pod własną i niezależną marką, nie sugerującą żadnego związku z oryginalnym WAXem – mówi Bortkiewicz.
Właścicielka uważa też, że przedstawiciele firmy L'Biotica wprowadzają w błąd aptekarzy. – Słyszałam nawet, że wmawiają oni farmaceutom, iż nasza firma przestała istnieć – mówi Bortkiewicz.
Używam na zmianę z innymi odżywkami. Mm włosy rozjaśniane, siankowate, kręcone . Rozczesywanie jest bardzo nie przyjemne, ale dzięki odzywce WAX która jest też polecana po chemioterapia. Włosy rozczesują się bez najmniejszego problemu, ładnie się układają, podkreślają skręt loków, są lśniące , miękkie.
Nieprzyjemne pisze się razem:)
a więc wszystko jasne 🙂
Pilomax bardzo pozytywnie sprawdza sie jako maska wzmacniająca włosy co powoduje, ze mniej wypadają i szybciej rosną.
Również polecam te produkty
Polecam biovax ! Super szampon, rewelacja. W końcu moje włosy są odżywione i zdrowo wyglądają!^^
Dobry wybór, mam podobne odczucia co autorka. Biovax jest najlepszy
Ja miałam Biovax do włosów blond, ale nie działał zbyt dobrze. Jak zwykła odżywka. Potem dostałam Pilomax Kamille, i rzeczywiście powoli regeneruje włosy. Od jakiegoś czasu czaiłam się także na Rainforest Wax, ten zielony, i wczoraj go kupiłam. Tylko teraz nie wiem, jaki to rodzaj maski? Na opakowaniu piszą o proteinach, a w składzie ich nie ma. Może nawilżająca?
Ja stosuję Waxa w ten sam sposób co Ty Biovaxa 😀 tj. Po myciu nakładam odpowiednią ilości przykrywam czepkiem, a następnie ręcznikiem czy czapką (mimo że producent wcale nie zaznaczył tej metody na opakowaniu) i efekty są identyczne jak do Biovaxa. (przynajmniej w moim wypadku) Włosy są odżywione, lekkie i błyszczące. 😀
Moi zdaniem Pilomax ma dużo lepsze produkty. Marka poparta latami pracy nad produktami. W sumie już cała moja rodzina używa produktów Pilomaxu, i po co nie sięgam to jest naprawdę rewelacyjne. Karolcia
Dla mnie wybór oczywisty. Zawsze Pilomax 🙂 Też słyszałam o nim lata temu, jak był polecany w aptekach dla osób po ciężkich chorobach. Ja niestety też musiałam się zmierzyć z dużym osłabieniem organizmu i chorobą, i moje włosy były w strasznym stanie. Wciąż obcinane, wciąż ich było mało. Wax ale Pilomaxu wyciągnął mnie z tarapatów. Bardzo polecam. Super nawilża, i wygładza włosy. Mam różne warianty tych odżywek Pilomaxu, i takie w pudełku maski, ale i w tubie np. kolagenową odzywkę. Super jest. Mam szampon też. Wszystko bardzo wydajne i skuteczne.
Zgadzam się z powyższymi opiniami. Próbowałam wszystkich trzech Firm i zdecydowanie najlepszy okazał się Pilomax. Zdecydowanie wzmocnił i nawilżył moje włosy :)W moim domu używa się tylko tych kosmetyków. Serdecznie polecam.
Nie do końca jestem przekonana do jakości produktów, które są kopią czegoś innego a w moim odczuciu niestety te są kopią Pilomaxu. Pilomax na tle pozostały Waxów jako jedyny przynosi fajne efekty, reszta niestety bardzo wysusza włosy przez co niszczą się jeszcze bardziej.
Radzę się poważnie zastanowić przed zakupem.
Kurcze mi się wydaje, że te Waxy stosowane po chemioterapiach to były Pilomaxu. Zobaczcie, że nawet na ich opakowaniach jest ,,25 lat,, a ja też pamiętam to sprzed lat. Klara
Ja też to pamiętam. Niestety miałam w rodzinie taką ciotkę która te waxy kupowała bo właśnie jej pomagały po chemii.
Też pamiętam! Choć nie wiem czy to nie był chwyt reklamowy 😉 Choć fakt są one super.
Zdecydowanie Wax Pilomax. To są moim zdaniem pierwsze Waxy jakie sie pojawiły. Kolejne to poprostu zwykłe podróbki Pilomaxów
Wax i to Pilomax. Żadne kosmetyki nie mają z nimi szans.